Jak dbam o swoją odporność? Naturalne lekarstwa, które pomogą przetrwać jesienny czas

 Pasta z kurkumy

Po raz pierwszy z pastą z kurkumy zetknęłam się na blogu Agnieszki Maciąg. Agnieszka ma niesamowitą wiedzę jeśli chodzi o naturalne lekarstwa więc postanowiłam spróbować tej mieszanki. Kurkuma ma właściwości antynowotworowe i przeciwzapalne, co więcej oczyszcza wątrobę i nerki, reguluje poziom cholesterolu oraz wspomaga funkcjonowanie układu pokarmowego. Pastę z kurkumy zaczęliśmy stosować codziennie od kilkunastu dni (1 płaską łyżeczkę). Łączymy ją z pierzgą, o której trochę więcej znajdziecie poniżej.

Składniki:

• 2-3 łyżki kurkumy
• 0,5 łyżki czarne pieprzu mielonego
• 1 łyżka imbiru mielonego
• 1 łyżka cynamonu cejlońskiego mielonego

Sposób przygotowania:

Gotuję około 3/4 szklanki wody. Do gotującej się wody dodaję wszystkie składniki, cały czas mieszając. Gotuję przez około 7-8 minut. Gotową pastę przekładam do szklanego pojemnika i wkładam do lodówki. W ten sposób pastę można przechowywać przez około 3 tygodnie.

Pastę dodaję również do zup i innych potraw.

Zielona mikstura

To jest mieszanka, dzięki której zaczęłam wierzyć w działanie naturalnych lekarstw. Po raz pierwszy użyłam jej w czasie ciąży dzięki Agatce (mojej bliskiej duszy), kiedy dostałam zapalenia zatok, a nie mogłam zażywać standardowych antybiotyków. Uwierzcie mi, że chore zatoki to był u mnie standard, który eliminował mnie z normalnego funkcjonowania na dobre kilkanaście dni. Tym razem było jednak inaczej. Po kilku dniach picia zielonej mikstury poczułam się znacznie lepiej. Od wtedy, gdy tylko czuję, że łapie mnie przeziębienie, przygotowuję mieszkankę, która stawia mnie na nogi. Co jakiś czas pijemy zieloną miksturę profilaktycznie i bezpośrednio po jej wypiciu czujemy nagły przypływ energii. Działa więc fenomenalnie.

Składniki: 

• natka pietruszki
• jedno jabłko
• 2 ząbki czosnku
• sok z cytryny

(Jeśli chcecie, aby mieszanka była rzadsza to możecie dodać do niej trochę przegotowanej wody)

Sposób przygotowania:

Wszystkie składniki mieszam ze sobą i blenduję przez kilka sekund. 

Propolis

Właściwości lecznicze propolisu są bardzo szerokie. Ja zwróciłam szczególną uwagę na to, że zwiększa odporność, działa antynowotworowo, hamuje stany zapalne gardła, stymuluje krążenie krwi, poprawia witalność przy zmęczeniu i osłabieniu. 

Propolisu nie stosuję codziennie, raczej zażywam go co kilka dni. Ja przyjmuję łyżeczkę propolisu. 

Woda z cytryną i kurkumą

To mój codzienny poranny rytuał od długiego czasu. Doskonale wspomaga oczyszczanie organizmu z toksyn, działa przeciwzapalnie, wzmacnia układ odpornościowy i poprawia funkcjonowanie układu oddechowego. 

Składniki: 

• szklanka przegotowanej wody
• sok z połowy cytryny
• 1/4 łyżeczki kurkumy
• kropelka oliwy z oliwek

Sposób przygotowania:

Do przegotowanej wody wyciśnij sok z połowy cytryny, dodaj kurkumę oraz oliwę z oliwek. Wszystko dokładnie wymieszaj.

Pyłek pszczeli lub pierzga

Są to wszechstronne multiwitaminy. Odkryłam je stosunkowo niedawno, ale polubiliśmy się na tyle, że włączyliśmy je do codziennego odpornościowego rytuału. Ponoszą odporność, wzmacniają i regenerują organizm, działają antydepresyjnie i uspokajająco. Są wskazane dla miłośników kawy, ponieważ wysoka zawartość magnezu w pyłku (lub pierzdze) niweluje skutki jej picia. Co ciekawe pyłek i pierzga same dodają energii. 

Jeśli chcecie poczytać skąd się bierze pyłek pszczeli, a pierzga to zostawiam Wam ciekawy artykuł.

Sposób przygotowania:

Płaską łyżeczkę pyłku lub pierzgi rozpuść w 1/2 szklanki przegotowanej wody. Odstaw na noc i wypij rano.

Ostatnio stosuję pierzgę i łączę ją z pastą z kurkumy rozpuszczając w wodzie.