29 lipca 2010

Fokus na marynarki


Czy istnieje coś lepszego na letni wieczór, niż marynarka? (najmodniejsze pastele).
Chyba domyślacie się, że lubię marynarki. Gdybym tylko miała taką możliwośc - chciałabym dosłownie każdą! Każdy kolor, wzór, fason. Z doświadczenia wiem, że zestaw zyskuje wiele uznania, gdy pojawia się w nim właśnie 'ona'..

Zwykła koszulka nabiera blasku, ale najważniejsze to, jak my się czujemy, w tym co nosimy.
We wszystkim odnajduje punkt wspólny: marynarki nosimy  nonszalancko, rozpięte, z niedbale podwiniętymi rękawami. Letni luz zdecydowanie wkroczył do szaf!

marynarka: bershka
bluzka: vero moda
spodnie czarne : h&m
jeansy: bershka
kapelusik: pamiątka z Władka
« Nowszy post Starszy post »

8 komentarzy

  1. Władek jest najlepszy na wakacje nad morzem :D ja jak byłam to ciągle świeciło słońce, tak się dobrze złożyło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. i zapomniałam napisać, że ładne zdjęcia a pierwsze to już w ogóle :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. świetna ta marynarka! naprawdę uniwersalna :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Boskie foty z boską marynarką ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim zdaniem marynarka nadaje kobiecie szyku i elegancji w każdej sytuacji. Jest to najlepsze okrycie na letnie wieczory.
    Pięknie, klasycznie i kobieco :)
    Pozdrawiam Karolina Berg.

    OdpowiedzUsuń

Instagram