Cześć! Mam nadzieję, że te kilka dni wolnego spędziliście odpoczywając lub robiąc różne inne fantastyczne rzeczy. U mnie było wszystkiego po trochu.
Zaczęłam od małego sprzątania mieszkania, ale jak to często bywa w moim przypadku przerodziło się ono w większe sprzątanie i planowanie kolejnych zmian w pokoju, który nadal nie do końca ma swój określony cel. Obecnie stanęło na wizji zrobienia z niego małego biura. I bardzo mnie ten pomysł cieszy. W związku z tym w najbliższych dniach szykuje się kupno farby i malowanie, później obowiązkowe odwiedziny Ikei (tylko tam znalazłam proste półki w niskich cenach) i będę mogła pisać dla Was z małego, przyjemnego kącika, a raczej pokoju :)
Po sprzątaniu, przyszedł czas na zrobienie listy zakupowej i realizacja jej. Same zakupy nie wystarczyły, więc kolejne godziny spędziłam w kuchni rozwijając swoje zdolności kulinarne. Było słodko (choć tutaj muszę pochwalić Mateusza - robi najlepsze ciasto truskawkowe!), słono i przede wszystkim zielono. Nie zabrakło też klasycznych przysmaków, kojarzących się z długim weekendem, czyli przepysznych szaszłyków z grilla. Po wszystkich przygotowaniach przyszła pora na same przyjemności, odwiedziny moich najbliższych i wspólne świętowanie moich (już!) 25. urodzin. W tym miejscu pragnę wszystkim bardzo, bardzo gorąco podziękować za życzenia i ciepłe, szczere słowa! Dziękuję :)
Na koniec mam do Was jeszcze małą prośbę, wiem, że duża część z Was nie udziela się w komentarzach ani na innych social media, ale bardzo chciałabym poznać Waszą opinię i prosić o rady dotyczące rozwoju mojego bloga. Jestem teraz w takim momencie swojego życia, (sami wiecie starość nie radość i te sprawy :) ), że potrzebuję pewnych zmian i nowych pomysłów. Nie chcę zmieniać jakoś kategorycznie tego miejsca, ale chciałabym podjąć próbę rozwoju innych kategorii. Moda szeroko pojęta to mój konik i tego będę się trzymać, nie musicie się obawiać, że nagle mój blog stanie się innym, obcym miejscem, ale może są takie tematy, które szczególnie Was interesują i chcielibyście o nich przeczytać albo poznać moją opinię na ten temat. Jestem otwarta na Wasze uwagi i pomysły. Moja skrzynka już czeka: cammy@interia.eu
Miał być koniec, ale jeszcze kilka słów podsumowujących mój dzisiejszy zestaw. Koszula z dłuższym tyłem i ciekawym detalem na plecach jest niebanalnym urozmaiceniem dla klasycznej, białej koszuli. Ten rodzaj bluzki świetnie się sprawdzi również w połączeniu z letnimi szortami czy klasycznymi rurkami. Charakteru całości stylizacji, dodaje kimono w energicznych kolorach.
koszula - SheIn
kimono - Tutaj
spodnie - H&M Trend
okulary - Fossil (podobne znajdziesz Tutaj)
czółenka - Zara
zegarek - Daniel Wellington
paznokcie - Anastazja
konturówka do ust - Bourjois 08 Corail Aie Aie
Uwielbiam ten look <3
OdpowiedzUsuńależ Tobie pasuje taki styl <3
OdpowiedzUsuńWidzę, że jesteśmy na podobnym etapie. Zmiany są dobre, trzymam kciuki, by wszystko poszło po Twojej myśli! :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu :) I również życzę powodzenia!
UsuńŚwietnie wyglądasz, ale szczególnie muszę pochwalić wzór kimona :).
OdpowiedzUsuńzastanawiam się jak daleko można zajść w spodniach, które ciągną się po ziemi? ;)
OdpowiedzUsuńOjj daleko! :D
UsuńNie skracam ich, ponieważ często zakładam do nich wysokie szpilki a takie ciągnące się też mają swój urok haha ;)
Ciekawa koszula, bardzo fajnie wygląda do niej husta ☺
OdpowiedzUsuńKimono jest genialne!
OdpowiedzUsuńCammy więcej porad wnętrzarskich! Kocham je! <3
OdpowiedzUsuńPostaram się, aby było ich więcej! :))
UsuńSzczerze mówiąc, nie wiem co moglabys zmienić. Blog wizualnie zachwyca, ale prywatnie jesteś tak mila, pozytywna i ciepłą oosbą, że pięknie byłoby dac coś z tego czytelnikom. Naa warsztatach LEGO serious play mowilas o rozwoju osobistym kobiet.... Może jakieś psychologiczne teksty dedykowane młodym kobietom, którym brak tej wiary w siebie? Myślę, ze bylabys idealna w tej roli :-))
OdpowiedzUsuńSpóźnione wszystkiego najlepszego!
Aniu dziękuję! Jest mi bardzo miło :)
UsuńMasz rację, powinnam spróbować pójść w tym kierunku również na blogu :)
Wezmę sobie Twoje rady do serducha.
Ściskam mocno:*
co tu dużo pisać wyglądasz obłędnie;)
OdpowiedzUsuńlove the blouse and the scarf! nice!
OdpowiedzUsuńhttp://jeansandroses.blogspot.com/
Cudowna stylizacja <3 piękna narzutka !!! <3
OdpowiedzUsuńKlasa sama w sobie !
OdpowiedzUsuńwww.hivivien.blogspot.com
Jak zwykle klasa! Spodnie genialne <3
OdpowiedzUsuńten szal idealnie dopłenia całość;)
OdpowiedzUsuńwyglądasz fantastycznie ! :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńPiękna koszula i niesamowite spodnie. Czy „puszyste” osoby powinny unikać tak skrojonych spodni?
Mario Bertulli
Wręcz przeciwnie :) Dzwony to spodnie, które maskują wszystkie mankamenty naszej figury. Dodatkowo wyszczuplają i wydłużają nogi, jeśli są nieco wyższe w talii (podobnie jak model pokazywany przeze mnie) :)
UsuńPozdrawiam
Wow, bardzo stylowo! Dawno tu byłam i na początku Cię nie poznałam, dużo się zmieniłaś, piękniejesz! Świetna fryzurka, pasuje Ci taka grzywka. A przede wszystkim promienny uśmiech :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
VANILLAMADNESS.com