5 czerwca 2015

Moje ukochane perfumy - My Burberry


My Burberry pokochałam do szaleństwa w grudniu zeszłego roku i choć na mojej liście ulubionych perfum jest kilka pozycji, ta jest wyjątkowa i ponadczasowa. W pełni odzwierciedla moją osobowość i dodaje mi pewności siebie, dlatego wciąż do niej wracam.


Zapach My Burberry jest niezwykle ciepły, przejmujący i aksamitny. Jego nuty wydają się być niedosłowne i często mam wrażenie, że słodycz miesza się z wytrawnością, a zapach kwiatów z dymną poświatą. Burberry uwodzi kompozycją frezji, adamaszku, geranium oraz róży stulistnej. Jego myślą przewodnią jest zroszony deszczem Londyn. Mimo, że zapach jest dosyć intensywny pasuje zarówno w ciągu dnia jak i wieczorem. Dodatkowym plusem perfum jest ich trwałość, którą doceniam przez cały dzień. Zdjęcia Burberry zrobione w otulającym kocu, to nie jest przypadek. W ten sposób chciałam wyrazić ich charakter i przybliżyć Was do tego zapachu. 
Butelka My Burberry nawiązuje elementami do słynnego trencza. Korek przypomina kultowy guzik, natomiast kokarda wykonana jest z nieprzemakalnej gabardyny, którą w 1879 roku wynalazł Thomas Burberry. Ja kupuję ten design w całości!
 Twórcą kompozycji Burberry jest Francis Kurkdjian, perfumiarz i wirtuoz najwyższej klasy.  
Twarzami perfum zostały dwie ikony mody Kate Moss oraz Cara Delevingne.

Podsumowując, jeśli lubicie wyraziste, klasyczne i kobiece zapachy My Burberry skradnie Wasze serce, ale z pewnością nie jest to zapach dla każdego. Słodycz przebijająca się w nutach zapachowych, jest dojrzała i intensywna. Próżno tutaj szukać lekkich nut mandarynki czy fiołków. 


A jakie są Wasze ulubione perfumy? Często zmieniacie nuty zapachowe czy jesteście wierne jednemu? Chętnie poznam Wasze zdanie na ten temat :)
zdjęcia: ja & Burberry

« Nowszy post Starszy post »

5 komentarzy

  1. Sprawdzę je! To będzie próba znalezienia idealnych perfum dla siebie numer 3948229198.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia. Moim ulubionym zapachem, któremu jestem wierna od wielu lat jest Mademoiselle Coco Chanel. Nie zmieniłam go na żaden inny i nie zapowiada się abym to zrobiła w najbliższej przyszłości:-). Nie potrafię odpowiedzieć dlaczego, jestem w nim po prostu zakochana. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja od lat pozostaję wierna swoim CK One albo Chanel Chance.
    Przekonują mnie też CK Euphoria, chociaż czasami sobie myślę, że najwyższy czas wypróbować czegoś nowego. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Od dłuższego czasu zamiennie używam Dior Miss, Euphoria CK i Dior Addict. Każdy inny, każdy na inną okazję, każdy mnie zachwyca. Nie mam jednego jedynego. Wie przepadam jednak za bardzo słodkimi, wolę coś bardziej wyrafinowanego, tajemniczego. Ciekawa jestem jednak tego zapachu, o którym piszesz, bo na każdej skórze efekt jest nieco inny:))

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny blog - pozdrawiamyhttp://luksusportal.pl/

    OdpowiedzUsuń

Instagram