15 lipca 2015

O tym dlaczego nigdy nie możesz się poddać!


W życiu każdego z nas bywają lepsze i gorsze dni. Czasami mamy ochotę zamknąć oczy i obudzić się w innym świecie. Jesteśmy niecierpliwi i wszystkiego oczekujemy najlepiej na wczoraj... 
Niestety życie za każdym razem weryfikuje nasze plany i zamiary.

Często nie ułatwia nam zadania. Problemy mnożą się, jak grzyby po deszczu. O ile na początku nasza motywacja jest duża, tak z biegiem czasu wypalamy się i tracimy grunt pod nogami.
Rezygnujemy albo walczymy dalej. To od nas samych zależy, jaką decyzję ostatecznie podejmiemy.

Chciałabym abyś w myślach odpowiedziała sobie na pytanie: Jak bardzo wytrwała jesteś? A teraz przeczytaj historię, którą przytacza Jorge Bucay (lekarz i terapeuta) w książce "Pozwól, że Ci opowiem..." i wyciągnij wnioski. Ja już to zrobiłam.


Były kiedyś dwie żaby, które wpadły do naczynia pełnego...śmietany. Od razu zdały sobie sprawę w jak beznadziejnej sytuacji się znalazły - utrzymanie się dłuższy czas na powierzchni gęstej masy było niemożliwością. Początkowo dwie żaby przebierały łapkami w śmietanie, aby dotrzeć do brzegów niewielkiego naczynia, niestety każda próba kończyła się wielkim rozczarowaniem. 

Traciły nadzieję i pomału tonęły...

Jedna z żabek, nagle powiedziała na głos:
- Już dłużej nie mogę. Stąd nie ma wyjścia!

- Nie chcę przedłużać mojego cierpienia i tak umrzemy z wyczerpania. Jaki sens ma daremne zużywanie sił?

I poddała się...

Po chwili była już na dnie białej, gęstej masy.

Druga żaba obserwując koleżankę, chwilę zamyśliła się i wykrzyknęła:

- Nie ma stąd wyjścia! Tutaj nie można ruszyć się w żadną stronę, ale nie chcę umierać! Będę walczyć do ostatniego tchu!

Mijały kolejne godziny, a żaba przebierała łapkami w tym samym miejscu.
I nagle śmietana zamieniła się w...masło!

Zdziwiona, ale ogromnie szczęśliwa żaba wypełzła z naczynia i wróciła do swojego domu.


Jeśli właśnie angażujesz wszystkie swoje siły w zajęcia, które nie przynoszą oczekiwanych rezultatów - nie poddawaj się, bo nigdy nie wiesz, jak blisko jesteś celu! :)


zdjęcia: Mateusz

bluzka - Szafomania
spodnie/kuloty - SheIn
buty - Avarca Pons via Nomada
okulary - Fossil (podobne znajdziesz Tutaj)

paznokcie - Studio Papaya
« Nowszy post Starszy post »

24 komentarze

  1. Piękna historia, naprawdę mnie zauroczyła. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znałam ją w wersji ze szczurami :) Podobno są inteligentne, więc historia robi się prawdopodobna ....
    A poza tym - jest w tej opowieści dużo racji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dużo! :)
      W ogóle polecam książkę, jest w niej jeszcze więcej dających do myślenia bajek :)

      Usuń
  3. Ogród botaniczny jest idealny na sesje! Też tam ostatnio fociłam :) A Ty - zachwycasz jak zwykle swoją prostotą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo to czekam na efekty! :))
      Tam jest pięknie!

      Usuń
  4. historia daje do myślenia, dzięki:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna, delikatna koszula :) Uwielbiam Ciebie w klasycznych zestawach !

    OdpowiedzUsuń
  6. znam to opowiadanie, jego autorem jest BRUNO FERRERO. Jego opowiadania to prawdziwa uczta dla ducha :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja je przeczytałam po raz pierwszy w książce "Pozwól, że Ci opowiem...", ale z przyjemnością zajrzę do pozycji polecanej przez Ciebie :)

      Usuń
  7. Piękne ostatnie zdjęcie <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. Sama ostatnio poszukuję motywatorów, dlatego postanowiłam się nimi dzielić :)

      Dobrej nocy :)

      Usuń
  9. Fajna opowieść i fajny zestaw! Zwłaszcza bluzka mnie zachwyciła!

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękny prosty, klasyczny zestaw, takie pasują Ci najbardziej. Zapraszam w odwiedziny i do siebie. pzdr

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny zestaw, bardzo podoba mi się kopertowa bluzka :)

    Pozdrawiam Zocha :)

    OdpowiedzUsuń
  12. znam tą historię od dawna :) jest super motywująca! prześliczne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Historia jest świetna i pierwszy raz ją słyszę :) bardzo mnie zmotywowałaś do działania dziękuję
    http://beautylook5.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo mądre i motywujące słowa.Kiedyś słyszałam tą historyjkę ale miała inny oddźwięk niż dziś .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo życiowa historyjka, wiele razy w życiu "przebierałam nóżkami" :) bardzo podoba mi się, Kamilo jak dojrzewasz i stajesz się coraz bardziej świadomą siebie kobietą, a tak na marginesie, śliczna bluzka...

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie można się poddawać trzeba też wierzyć ;)

    OdpowiedzUsuń

Instagram