19 grudnia 2016

Mój wyjazd do Berlina - event Zalando


Weekend w Berlinie to jedno z najwspanialszych wspomnień ostatnich tygodni. Do dzisiaj uśmiecham się na samą myśl, a pod moimi powiekami przelatują uchwycone obrazy ludzi pełnych pasji i energii do działania. Było wspaniale! Dziękuję Zalando za zaproszenie i możliwość przeżycia tego fantastycznego czasu razem z Wami.

Niespodzianka od Zalando przygotowana przez wspaniałą ilustratorkę Paper Lookbook

Nasza przygoda w stolicy Niemiec rozpoczęła się już w czwartek, ale główne atrakcje przygotowane przez ekipę Zalando odbyły się w piątek…razem z Kasią (Jestem Kasia), Karoliną (Cajmel), Sylwią (Shiny Syl) i Julią (Juliette Capuleti), a także blogerkami z Hiszpanii i Włoch, zostałyśmy przywitane pysznym śniadaniem w budynku Zalando Content Creation. W tym czasie towarzyszyły nam dłuugie rozmowy z kubkiem gorącej kawy w ręku, okraszone wyśmienitym humorem. Po tym przemiłym wstępie byłyśmy przekonane, że ten dzień będzie wyjątkowy…


Nie spodziewałyśmy się jednak, że Zalando Content Creation to miejsce aż tak niezwykłe. Widok ogromnej przestrzeni, gdzie w jednym czasie odbywa się kilka, a może nawet kilkanaście sesji fotograficznych robi wrażenie. Fotografowie, modele, styliści, wizażyści, reżyserzy wideo, urządzenia produkcyjne - to wszystko składa się na znakomity zespół, który odpowiada za potencjał marki Zalando. W międzyczasie miałyśmy również krótką prezentację dotyczącą rozwoju marki.


To właśnie tutaj fotografowane są najnowsze kolekcje, które jeszcze nie trafiły do sprzedaży, dlatego nie mogłyśmy w tym miejscu robić zdjęć, ale uwierzcie mi na słowo - było wyjątkowo!


Kolejnym punktem naszego dnia była wizyta w siedzibie zLabels, czyli miejscu gdzie tworzone są wiodące kolekcje Zalando m.in. Kiomi, Zign czy Zalando Essentials.  W tym miejscu każda z nas mogła wybrać jedną rzecz dla siebie z kolekcji Kiomi. Ja, podobnie jak Sylwia oraz Julia, zdecydowałam się na wełniany płaszcz w czarnej kolorystyce - niezawodny klasyk, którego brakowało w mojej szafie.



Dzień pełen emocji zakończyłyśmy wyśmienitą kolacją w restauracji Katz Orange. Dzięki wspaniałej ekipie dziewczyn z Polski nasze nieustające rozmowy trwały do późnych godzin nocnych… Nawet teraz pisząc dla Was ten post, uśmiecham się szeroko i wspominam wyjątkowe chwile spędzone w Berlinie! :)


Raz jeszcze dziękuję całej ekipie Zalando za możliwość poznania Waszego zespołu oraz pracy "za kulisami". 

Do następnego :)


« Nowszy post Starszy post »

13 komentarzy

  1. Uwielbiam obserwować takie życie za kulisami! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam możliwość zobaczyć takie życie marki "od środka" po raz pierwszy i jestem ogromnie zaskoczona! :) świetne przeżycie.

      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  2. Super wyjazd.

    Pozdrawiam Zocha
    http://www.zocha-fashion.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze ze nie bylas na festynie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam dokładnie na tym jarmarku, gdzie wczoraj wydarzyła się ta przerażająca tragedia :(
      Brak mi słów…co za koszmar!

      Usuń
  4. ale piękne zdjęcia! widać, że bawiłyście się świetnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest mi bardzo milo, ze obrazek dotarł i się podobał :)
    A Zalando na pewno zadbało by wyjazd był niezapomniany :)

    Pozdrawiam serdecznie,
    Aneta/PaperLookBook

    OdpowiedzUsuń

Instagram