15 października 2018

Chwile, które wyciszają moją żywiołową naturę / Portugalia


Jechaliśmy krętą drogą w dół. Dzień chylił się ku końcowi, na zewnątrz wiał silny wiatr. Mimo to, nie chcieliśmy rezygnować. Kiedy wysiedliśmy z auta wysokie fale rozbijały się o brzeg plaży. Powietrze było krystalicznie czyste i kojące. Wokół panowała zupełna cisza, jedynie kilka osób z pobliskiego kampera oczekiwało podobnie jak my, aż rozgrzana kula słońca zatopi się w chłodnym oceanie. Zanim to jednak nastąpiło...zachwycaliśmy się kontrastującymi barwami i dryfującymi na niebie chmurami. Ich zmienność i siła była niezwykła.

Przez kilka minut milczeliśmy wpatrzeni w dal. Później wymieniliśmy porozumiewawcze spojrzenia i zachwyt rozlał się na nasze serca. Tu się chce chłonąć życie, doceniać i dziękować, po prostu być. Mimo przeziębienia nie mogłam sobie odmówić dotknięcia stopą zwilżonego piasku. Było to jedno z piękniejszych doświadczeń. Świadome i w pełni moje.

W takich miejscach...

W takich miejscach jeszcze bardziej jestem wdzięczna za wszystko, czego doświadczam i co sama mogę dać innym. Spokojny umysł, spokojne serce i dusza to codzienna praktyka...i praca nad sobą. Z natury jestem bardzo żywiołową osobą. Skłonność do wybuchów i stres towarzyszy mi niemal od najmłodszych lat. Jednak kilka lat temu postanowiłam coś z tym zrobić. Ogromne znaczenie miały dla mnie studia oraz ludzie, którzy zjawili się na mojej drodze w odpowiednim czasie. Korzystałam z ich wiedzy, podpatrywałam i zarażałam się spokojem serca oraz umiejętnością radzenia sobie w codziennych sytuacjach. Wciąż wiele pracy przede mną, ale obecność w takich miejscach, gdzie człowiek staje oko w oko z naturą pozwalają mi rozwijać wewnętrzną harmonię i karmić umysł tym, co odżywcze dla mojego serca...

Przed nami jeszcze kilka dni w naszym ukochanym Sagres.

jesien
zdjęcia: Mateusz/postprodukcja: ja

SUKIENKA - Mango (Sukienka Volantis ref. 33093757)
TURBAN - Looks by luks 
PŁASZCZ - Zara (zeszłoroczna kolekcja)
« Nowszy post Starszy post »

12 komentarzy

  1. Przepiękne widoki. Zachwyciłam się razem z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczne zdjęcia, które mają w sobie coś z melancholii. Chyba też muszę pojechać nad morze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniały wpis , bardzo inspirujący:) Byłam w tym roku w Portugalii, wspaniałe miejsce, piękne widoki, plaże. Szczególnie polecam Porto, chyba najbardziej mi się w nim podobało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo cudownie...my właśnie Porto wciąż nie odwiedziliśmy, bo zawsze nas ciągnie w okolice Sagres :) ale musimy tam w koncu pojechać, bo słyszeliśmy wiele dobrego.

      Usuń
  4. Pięknie niebo, trafiliście z tą sesją w 10!
    ___
    zapraszam na mój poradnik modowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten wieczór był magiczny...porywisty wiatr, burzowe niebo i te kolory :)

      Usuń
  5. Nawet nie Wiem jak skomentować te zdjęcia! Zainspirowałam się strasznie <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Zakochałam się, jesteś wspaniałą kobietą! Czarującą!

    OdpowiedzUsuń

Instagram