
Kartka w plenerze powiewała na mroźnym wietrze, palce drgały, a głos uwiązł w gardle. Nie było jednak siły, która powstrzymałaby mnie od zapisania słów cisnących się na usta. W ten weekend myśli pędziły wyjątkowo szybko i płynnie, ilość bodźców, piękno natury i odpowiednie towarzystwo były na wagę złota. Razem spędziliśmy długie godziny na zaśnieżonych szlakach, odcięci od Internetu i spraw błahych cieszyliśmy się swoją obecnością. Kiedy pierwszego dnia wyruszyliśmy w kierunku Polany Rusinowej, a później do Doliny Kościeliska uświadomiłam sobie, że góry dają mi ogromną ulgę, a z drugiej strony siłę. Już samo wpatrywanie się w nie, jest dla mnie pewną formą własnej terapii. Jest w nich coś uspokajającego. Będąc w samym środku natury zdajesz sobie sprawę, że każdy z nas jest taki sam. Wszyscy jesteśmy równi i podobni. Marzę o tym, aby kultura radosnego witania się na szlakach górskich przeniosła się również na ulice szarych, nerwowych miast. To nic nie kosztuje. To nie boli, a przynosi wiele dobra po dwóch stronach.
Znowu sama ze sobą
Dzisiaj jestem już w ciepłym mieszkaniu. Z mojego ulubionego kubka paruje gorąca herbata, miasto zasypia. Kolejno gasną światła w mieszkaniach. Znowu sama ze sobą. Lubię to miasto za wiele rzeczy, ale chyba najbardziej za spokój, który pozwala mi żyć powoli i według własnych zasad. Jestem wdzięczna, że życie dało mi taką możliwość wyboru. Skorzystałam z niej...wybrałam to, w czym czuję się najlepiej. Lubię, kiedy jest prosto, prawdziwie i pięknie, bo natura to samo piękno!
Kolekcjonuję wspomnienia i cieszę się na jutrzejszy dzień. Wciąż pamiętam, że to zwykłe dni decydują o naszym szczęściu i równowadze.
Dobrej nocy dla Was!
zdjęcia: Mateusz i ja
KOŻUSZEK - Mango%
SWETER - Stradivarius
BERET - Parfois
OKULARY - Zara
ZEGAREK -
CLUSE (Z hasłem CAMMYY - otrzymacie dodatkowy pasek do każdego zamówienia)
Świetna stylizacja! 😍Az
OdpowiedzUsuńMam ochotę na moon boots😉Dorwałam ten kożuszek z Mango 2tyg temu w Katowicach w Silesi. Jest uroczy 😊
I jak sprawdza się u Ciebie kożuszek? Ja go uwielbiam! Niezastąpiony w każdej temperaturze :) Nawet dał radę podczas nocnego kuligu :) A moon booty bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Świetnie utrzymują ciepło i radzą sobie z największymi zaspami. Podoba mi się powrót tej mody ;)
UsuńBeret w wersji z pomponem jest uroczy. Musiałam to napisać bo bardzo mi się spodobał. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNajpiękniej <3
OdpowiedzUsuńJaki piekny kożuszek :) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńnie no teraz po prostu mi szczęka opadła! zdjęcia są po prostu boskie :)
OdpowiedzUsuń_____________
♥ Blog dla kobiet daria-porcelain.pl ♥
Zdjęcia jak zwykle piękne i klimatyczne. Stylizacja świetna, chciałabym podobny berecik - tylko, że na porę wiosenną. Dzięki Twoim zdjęciom trochę polubiłam zimę:)))
OdpowiedzUsuńCudowny klimat! To się nazywa prawdziwa polska zima :) Piękne zdjęcie a Ty kochana promieniejesz!
OdpowiedzUsuńMoc uścisków!
www.makesitsimple.com
Świetnie budujesz klimat, aż chce się znowu wybrać w góry. :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia Cammy :)! Ten klimat zapiera dech <3
OdpowiedzUsuńsuper klimat, fajne moon booty ja ostatnio tez kupilam ale z ugg australia moon booty z ebay ale jeszcze nie wyprobowalam bo nie ma sniegu.
OdpowiedzUsuńwww.meganlike.blogspot.com
Super post, 100% racji z przeniesieniem na ulice kultury witania się na szlakach :) bardzo fajne zdjęcia! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń