20 lutego 2018

To zwykłe dni decydują o naszym szczęściu...


Kartka w plenerze powiewała na mroźnym wietrze, palce drgały, a głos uwiązł w gardle. Nie było jednak siły, która powstrzymałaby mnie od zapisania słów cisnących się na usta. W ten weekend myśli pędziły wyjątkowo szybko i płynnie, ilość bodźców, piękno natury i odpowiednie towarzystwo były na wagę złota. Razem spędziliśmy długie godziny na zaśnieżonych szlakach, odcięci od Internetu i spraw błahych cieszyliśmy się swoją obecnością. Kiedy pierwszego dnia wyruszyliśmy w kierunku Polany Rusinowej, a później do Doliny Kościeliska uświadomiłam sobie, że góry dają mi ogromną ulgę, a z drugiej strony siłę. Już samo wpatrywanie się w nie, jest dla mnie pewną formą własnej terapii. Jest w nich coś uspokajającego. Będąc w samym środku natury zdajesz sobie sprawę, że każdy z nas jest taki sam. Wszyscy jesteśmy równi i podobni. Marzę o tym, aby kultura radosnego witania się na szlakach górskich przeniosła się również na ulice szarych, nerwowych miast. To nic nie kosztuje. To nie boli, a przynosi wiele dobra po dwóch stronach.


Znowu sama ze sobą

Dzisiaj jestem już w ciepłym mieszkaniu. Z mojego ulubionego kubka paruje gorąca herbata, miasto zasypia. Kolejno gasną światła w mieszkaniach. Znowu sama ze sobą. Lubię to miasto za wiele rzeczy, ale chyba najbardziej za spokój, który pozwala mi żyć powoli i według własnych zasad. Jestem wdzięczna, że życie dało mi taką możliwość wyboru. Skorzystałam z niej...wybrałam to, w czym czuję się najlepiej. Lubię, kiedy jest prosto, prawdziwie i pięknie, bo natura to samo piękno! 

Kolekcjonuję wspomnienia i cieszę się na jutrzejszy dzień. Wciąż pamiętam, że to zwykłe dni decydują o naszym szczęściu i równowadze.

Dobrej nocy dla Was!

zdjęcia: Mateusz i ja

ŚNIEGOWCE - Moon Boot (BUTSKLEP)
KOŻUSZEK - Mango%
SWETER - Stradivarius
BERET - Parfois
OKULARY - Zara
ZEGAREK - CLUSE (Z hasłem CAMMYY - otrzymacie dodatkowy pasek do każdego zamówienia)

« Nowszy post Starszy post »

12 komentarzy

  1. Świetna stylizacja! 😍Az
    Mam ochotę na moon boots😉Dorwałam ten kożuszek z Mango 2tyg temu w Katowicach w Silesi. Jest uroczy 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak sprawdza się u Ciebie kożuszek? Ja go uwielbiam! Niezastąpiony w każdej temperaturze :) Nawet dał radę podczas nocnego kuligu :) A moon booty bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Świetnie utrzymują ciepło i radzą sobie z największymi zaspami. Podoba mi się powrót tej mody ;)

      Usuń
  2. Beret w wersji z pomponem jest uroczy. Musiałam to napisać bo bardzo mi się spodobał. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki piekny kożuszek :) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie no teraz po prostu mi szczęka opadła! zdjęcia są po prostu boskie :)

    _____________
    ♥ Blog dla kobiet daria-porcelain.pl ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjęcia jak zwykle piękne i klimatyczne. Stylizacja świetna, chciałabym podobny berecik - tylko, że na porę wiosenną. Dzięki Twoim zdjęciom trochę polubiłam zimę:)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowny klimat! To się nazywa prawdziwa polska zima :) Piękne zdjęcie a Ty kochana promieniejesz!
    Moc uścisków!

    www.makesitsimple.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetnie budujesz klimat, aż chce się znowu wybrać w góry. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne zdjęcia Cammy :)! Ten klimat zapiera dech <3

    OdpowiedzUsuń
  9. super klimat, fajne moon booty ja ostatnio tez kupilam ale z ugg australia moon booty z ebay ale jeszcze nie wyprobowalam bo nie ma sniegu.
    www.meganlike.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Super post, 100% racji z przeniesieniem na ulice kultury witania się na szlakach :) bardzo fajne zdjęcia! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Instagram