10 lipca 2019

Sukienka, w której rozkwitniesz...


W dusznym pokoju, przez otwarte okno. Weszła. Rozsiadla się na krześle. Czułam jej obecność, ścisk w gardle. Nie widziałam jej. Ona tam była, długo przyglądała się. Na początku czułam strach, właściwie przerażenie...ale stopniowo oswajalam się z tym uczuciem. Wyciągnęłam rękę i poczułam jak porywa mnie do tańca. Kołysałam biodrami. Delikatnie, w prawo i lewo, a później znów w lewo.
To ona.

Odwaga!

Jak przychodzi. Mówię jej nieśmiałe "cześć!". Już nie uciekam. Oczekuję na kolejne wskazówki. Jestem dobrej myśli, że wykiełkuje z tego coś wyjątkowego.


Ta sukienka, to kobiecość... Jeśli nie znacie polskiej marki Nalu Bodywear. Musicie ją poznać! A poniżej wspaniała historia Oli (założycielki Nalu) i wartości, tak bliskie mojemu sercu:


"Opowieść zaczyna się w małej polskiej wsi, do której przybyłam po długim okresie podróży. Po zrezygnowaniu z wyścigu szczurów i wielkomiejskiego życia, zdecydowałam się zaszyć w lesie, w którym spędzałam lata swojego dzieciństwa. Chodziłam na długie spacery, kąpałam się w rzece, jeździłam konno. Kiedy dotarłam wreszcie do swego wewnętrznego domu i usłyszałam swój głos, zrozumiałam, że pragnę tworzyć przedmioty dla Kobiet. Na stole stała wtedy maszyna do szycia, spadek i dziedzictwo moich wóch babć, i była to odpowieź na moje pytanie.

Nalu powstało z miłości do kobiecości. Wartości, które za nim stoją, to umiłowanie Natury oraz piękna dnia codziennego w jego najprostszych przejawach. Są to moje osobiste wartości, które od lat nadają kierunek moim myślom i działaniom.

Tworząc ubrania, myślę o kobietach jak o kwiatach. Wyobrażam sobie, jak w sukienkach od Nalu rozkwitają, jak ich wewnętrzne piękno wypływa i manifestuje się na zewnątrz. Obserwowanie tego przeobrażania daje mi poczucie spełnienia.

Głęboko wierzę, że kobieta świadoma swojej Mocy i swojego Piękna jest lekarstwem dla naszego świata."


zdjęcia: Mateusz

SUKIENKA - Nalu Bodywear (ja mam rozmiar XS)
KLAPKI - Massimo Dutti
« Nowszy post Starszy post »

4 komentarze

  1. Ta sukienka jest po prostu prześliczna. Ma piękny kolor i moją ukochaną długość maxi. :) Kocham! Marcin

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście, wyglądasz kwitnąco! Piękna sukienka, choć nie do końca w moim stylu... ma jednak w sobie to "coś". :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądasz fantastycznie! Chociaż, jak to mówią, ładnemu we wszystkim ładnie. Jestem przekonany, że tak samo dobrze jak w tej bardzo kobiecej stylizacji prezentowałabyś się w t-shircie z samochodem, skórzanej kurce i jeansowych shortach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Look ze smakiem - tak w 3 słowach. Dodatkowo powiem, że bardzo podoba mi się aparat :).

    OdpowiedzUsuń

Instagram