30 listopada 2016

Nasze życie to nie tylko pozytywy. Czy Ty to akceptujesz?


Nie pamiętam, kiedy wybrałam swoją drogę. To stało się nagle. Nie wiem czy to właściwa i odpowiednia ścieżka. Nie wiem czy zmierzam do celu, a może się od niego oddalam? Ale czuję, że dzielenie się dobrymi emocjami, uczuciami i przemyśleniami ma sens. Świat składa się z różnych barw, ale przecież to wie nawet najmniejsze dziecko (przynajmniej powinno). Nie zawsze jest kolorowo i tak, jak chciałybyśmy, ale zawsze jest miejsce na nadzieję i wdzięczność. Wystarczy tylko je dostrzec.

Smaki życia


Burza i słońce to wyznaczniki każdego dnia. Problemy i troski, małe i większe zmartwienia. Kłótnie i sytuacje, które wydają się bez wyjścia. To składniki naszego życia, one budują nasz dzień, tydzień, rok, aż w końcu mówimy o nich - całe życie. Oprócz nich spotykamy także na swojej leśnej dróżce przyjaźń, miłość, uczucie zadowolenia czy radości. Wiemy jak smakuje zachwyt nad rodziną i rozkwitającą przyrodą. Mamy to szczęście, że potrafimy odczuwać. Można powiedzieć, że dzięki temu, że nasze życie jest w taki sposób zróżnicowane - potrafimy doceniać! Gdyby wokół nas roznosił się tylko zapach fiołkowych perfum, a chmury przychylnie zaglądałyby do naszych kalendarzy - zostalibyśmy panami tego świata (próżnymi i bez serca). Oby nie! Jestem wdzięczna, że nasze życie jest bogate w różne kolory i zapachy. Jestem wdzięczna, że mam szansę doświadczać. Kiedy mam ochotę się śmiać, to właśnie to robię (długo i całą sobą, aż doprowadzam się do bólu brzucha), ale kiedy przychodzi trudny czas, zawijam się w kłębek miękkiej wełny i płaczę. Cichutko, a czasem coraz głośniej. Łzy płyną po policzkach, wytyczając sobie drogę. Nie rezygnuję z emocji, bo one są mną. Kiedy ktoś mi mówi, że moja motywacja jest udawana - milczę. Wiem, że nikomu nie muszę niczego udowodniać. Robię to, co podpowiada mi serce. Chcę dzielić się dobrymi emocjami. Wśród nas są kobiety, które z jakiś powodów mają trudniejszy start w życiu lub moment. Przechodzą załamanie albo poszukują swojej drogi. Każdy gdzieś goni, każdy do czegoś zmierza. Dla mnie najważniejsze jest, aby w tej pogoni za "czymś lepszym" pozostać sobą i w pełni akceptować słońce oraz padający deszcz.

blogerka modowa
podroze, cammy

Akceptacja i bycie "człowiekiem"


Życie to huśtawka - raz w górę, raz w dół. Ważne, aby być świadomym tego jak wygląda. Jest moment narodzin i trudny moment odejścia. Chwile radości i smutku. Oprócz tego mamy potencjał pogłębiania naszego obcowania tutaj i odkrywania innych możliwości. Pasje, zainteresowania, czas, który zostawiamy tylko dla najbliższych - to zadanie dla nas. Tego nie otrzymamy na gotowej kartce w dniu narodzin, nie znajdziemy w szufladzie starej komody czy pod poduszką. To jest ukryte w naszych sercach. W momentach zwątpienia ciężko jest nam znaleźć właściwą odpowiedź. Zmagamy się z trudnym losem i nie potrafimy usłyszeć odpowiedzi. W myślach i na głos powtarzamy "dlaczego ja?", a kiedy odpowiedź nie nadchodzi wygasamy ze smutku, długiego oczekiwania i braku sił. Jedyne co nam pozostaje to akceptacja, ale ona wymaga ogromnej władzy nad własnym sercem i umiejętności poddania. I tutaj nie chodzi o poddanie się i wycofanie z życia, tutaj zawiera się coś więcej... Akceptacja i poddanie otwierają najbardziej zamknięte umysły i uświadamiają nam, że Ktoś silniejszy od nas, tak zadecydował. Są sytuacje, kiedy wszystkie wyjaśnienia i odpowiedzi zawodzą. Dajmy sobie wtedy czas na swobodny przepływ myśli, na smutek i ból, ale nigdy nie zamykajmy się na drugą osobą.


Wszystko mija. Dobro i zło. Lepsze i gorsze dni. Oby tylko nigdy nie wygasło w nas uczucie i chęć działania... z tej bajki o Ciepłym i Puchatym.


trip
zdjęcia: Mateusz / photoshooting: ja

KOSZULA Z WIĄZANIEM - Bubala
KAMIZELKA - Echo
SPODNIE - Zara (podobne znajdziesz TUTAJ)
BOTKI - Kendall+Kylie 
KASZKIET - Brixton via Shopbop

PAZNOKCIE - Studio Papaya (Kraków)
« Nowszy post Starszy post »

14 komentarzy

  1. Lizbona? Pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O taaak, oby tylko chęć do działania nie wygasła!

    OdpowiedzUsuń
  3. Brakuje tylko zdjęcia z tramwajem w ciasnej uliczce. Świetna sesja!

    OdpowiedzUsuń
  4. Kamizelka jest po prostu cudowna, a Ty prezentujesz się w niej znakomicie! :)
    Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ty się powinnaś przeprowadzić na stałe do Paryża :) masz taki paryski szyk w sobie ;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesteś stworzona aby pozować do zdjeć rewelacyjnie na nich wyglądasz pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo jest mi miło!
      Ściskam i życzę pięknego tygodnia :)

      Usuń

Instagram