19 kwietnia 2017

Otworzyłam kosz z dawnymi wspomnieniami


Tam, gdzie chłodna bryza wprawia w ruch gałęzie wątłych drzew, a wschodzące słońce witane jest nieśmiałym uśmiechem, mieszka coś w rodzaju mojego lekarstwa na wszystko. Kiedy wróciłam z Malty na "dobre stare śmieci", a moje biurko pokryło się stertą spraw na już, zwątpiłam. Niestety przede wszystkim w siebie. Jako osoba z duszą perfekcjonisty, nie toleruję u siebie żadnych uchybień. Codzienne ramy, zobowiązania i standard oferowanych prac, które narzucam sama, potrafią przycisnąć i nie dać żadnego wyjścia. Długo walczyłam, próbując być dla Ciebie po prostu sobą. Ale nie wyszło.

Dlatego, aby zachować resztki siebie zwolniłam. Po prostu wylogowałam się na pewien czas. Wróciłam na chwilę w rodzinne strony, aby znów przemierzyć drogi, które kiedyś prowadziły mnie do szkoły lub które pokonywałam podczas spacerów z psem. Było wspaniale. Słońce, deszcz, nierówne, kamieniste podłoże i zapach dzieciństwa na nowo rozbudziły we mnie słodko śpiące wspomnienia. Ulica, którą kiedyś pokonywałam setki razy, prawie nie zmieniła się. Nadal była długa i pamiętała mnie jako małą dziewczynkę. Te kilka dni oddechu od współczesnych technologii zbliżyły mnie bardziej do dawnych znajomych niż media społecznościowe, które przecież z zasady miały budować więzi międzyludzkie. Ucieszyłam się, bo znowu mogłam normalnie, bez sztucznego nadęcia, rozmawiać i wymieniać się doświadczeniami.

To niby nic, a jednak tak wiele. Każda z nas miewa lepsze i gorsze dni. Parszywy nastrój potrafi wpłynąć na nasz stan zdrowia  i odbiór rzeczywistości, ale wtedy nie warto się zamykać. Trzeba dać sobie czas i przestrzeń do ostudzenia umysłu, aby na nowo ruszyć do działania. W końcu nikt nie powiedział, że w życiu ma być tylko przyjemnie. Jeśli do tego dążysz, możesz się rozczarować. Zuzanna Ziomecka - dziennikarka, powiedziała kiedyś, że życie to trochę niebo, przez które przepływają obłoki, większe, mniejsze, czasem jeden wpływa na drugiego, potem jest pusto przez chwilę i znów pojawiają się cirrusy. Cały czas coś się dzieje. I to nie jest tak, że jak zobaczysz jedną chmurę i rozpoznasz jej kształt, to już wiesz wszystko o chmurach. O nie, niebo może cię jeszcze nieraz zaskoczyć.

diverse

 A teraz chciałabym dać Ci coś jeszcze...

"Wyobraź sobie, że życie jest grą, podczas której żonglujesz pięcioma piłeczkami. Są to - praca, rodzina, zdrowie, przyjaciele i uczciwość. Przez cały czas starasz się utrzymać je wszystkie w powietrzu. Nagle pewnego dnia dochodzisz do wniosku, że praca to piłka z gumy. Nawet jeżeli ją upuścisz, odbije się i wróci. Pozostałe cztery - rodzina, zdrowie, przyjaciele i uczciwość - zostały wykonane ze szkła. Gdy któraś z nich upadnie, nieodwracalnie porysuje się, pęknie lub co gorsze, może się nawet rozbić." Decyzja należy do Ciebie, o które z nich zadbasz.

źródło: "Pamiętnik pisany miłością"James Patterson

Życie jest także podróżą

"Idziesz przez nie krok po kroku. Jeśli każdy twój krok jest wspaniały, jeśli każdy twój krok jest ciekawy – to takie też będzie całe twoje życie. Nie będziesz wtedy nigdy podobny do człowieka, który dotarł do śmierci a nie znał wcale życia.

Nie pozwól, aby umknęło ci cokolwiek. Nie oglądaj życia zza pleców innych osób. Spoglądaj mu zawsze prosto w oczy. Nie mów w imieniu twoich dzieci. Uchwyć raczej ich twarz w swe dłonie i wtedy z nimi rozmawiaj. Nie obejmuj jedynie ciała, obejmuj osobę. Czyń to od zaraz. Nie marnuj uczuć, intuicji, pragnień, wzruszeń, myśli, spotkań, nie marnuj niczego. Pewnego dnia odkryjesz jak wielkie i nieodzowne było wszystko.

Ucz się każdego dnia czegoś nowego o sobie i o innych.

Każdego dnia odkrywaj piękno, którym jest przepełniony nasz świat. Nie dopuść, by cię przekonano, że jest na odwrót. Przypatruj się kwiatom. Zauważaj ptaki. Wsłuchuj się w wiatr. Smakuj potrawy i doceniaj je. Wszystkim dziel się z innymi. Największe uszanowanie, jakie można komuś okazać, to zaproponować mu:
Spójrz na ten zachód słońca".

źródło: Bruno Ferrero


Moment, w którym otworzyłam kosz z dawnymi wspomnieniami przypomniał mi o ciągłej zmienności...

spodnie jeansowe
zdjęcia: Mateusz

KAMIZELKA PUCHOWA - Diverse (ja mam rozmiar L)
JEANSY - Diverse
KOSZULA - HM Trend (podobne Tutaj)
TRAMPKI - Converse
OKULARY - Ray-Ban
« Nowszy post Starszy post »

19 komentarzy

  1. Piękny tekst...
    Kamizelka jest świetna, jest jeszcze do kupienia?? Pozdrawiam. Jestem tutaj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie wszystkie rozmiary są aktualnie dostępne: http://www.diversesystem.com/kolekcja-damska/kurtki/kurtka-ina-ii,granat.html

      Ściskam

      Usuń
  2. Chyba każdy ma takie tajemnicze miejsca wspomnień do których warto wracać. Po nowa dawkę energii, po spokój, motywację i czas na refleksje. Cieszę się, że jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojj tak i warto do nich wracać, szczególnie w sytuacjach, kiedy wiele spraw zaczyna "uwierać".
      Pozdrawiam i cieszę się, że Ty też nadal jesteś :)

      Usuń
  3. super ta kamizelka, piekne zdjecia i madre slowa
    bloguje z usa na http://meganlike.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. :) Malta ma swoje piękne miejsca. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super post wiele w nim mądrych słów. Kamizelki to ci zazdroszczę. Zdjecia piękne a wiec można powiedzieć ze wszystko super super pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Najwazniejsze to mieć takie miejsce..niestety czasem dopiero trzeba je odnaleźć . Stylizacja cudowna no i ta kamizelka 😍

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne i klimatyczne zdjęcia! Malta to jedno z moich ulubionych miejsc na ziemi <3

    Carmelatte

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne zdjęcia, oryginalna stylizacja i do tego ten motywujący, dający do myślenia tekst. Chyba znalazłam swoje nowe ulubione miejsce w sieci. Dziękuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O tak, ja otworzyłam swój kosz ze wspomnieniami, porządkując moje fotograficzne archiwum. Był śmiech, wzruszenie, ale i łzy, bo miejsc i niektórych ludzi ze zdjęć już nie ma... Kolejny raz uświadomiłam sobie, że nic nie jest dane na zawsze, a każdy dzień to prawdziwy dar. nie zaniedbujmy tego, co ważne w życiu, nie odkładajmy istotnych spraw na jutro, bo... jutra może nie być. Pozdrawiam ciepło i... refleksyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zawsze w punkt! Dziękuję, że tutaj jesteś :)

      Usuń
  10. Cudowne i klimatyczne zdjęcia. Wspaniały klimat miejsca!
    http://wear-owska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Cammy, uwielbiam Cię czytać i oglądać :) Nie wiem sama co bardziej :D

    OdpowiedzUsuń

Instagram